Forum Oficjalne forum www.armia.toproste.pl Strona Główna
LOST: Zagubieni
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne forum www.armia.toproste.pl Strona Główna -> RL życie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michu
Stały bywalec



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Znienacka

PostWysłany: Wto 10:04, 27 Cze 2006    Temat postu: LOST: Zagubieni

Czy ktoś ogląda ten serial? Ja jestem jego zupełnym totalnym fanatykiem!
A ponieważ jestem dosyć dobry z matmy (co za skromność), postanowiłem sprawdzić czy słynne liczby 4, 8, 15, 16, 23 i 42 są przypadkowe. Otóż nie...

Kliknij [link widoczny dla zalogowanych]

Aha i jeszcze jedno. Nie mówcie nic w stylu "ale ci się musiało nudzić" itp. Miałem tydzień bez OTS'a więc naprawdę się nudziłem!

PS: Co brak komputera może zrobić z człowiekiem Razz




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rolnix
Notoryczny miotacz postami



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Zewsząd, Znienacka, Z komputra

PostWysłany: Wto 11:17, 27 Cze 2006    Temat postu:

Zaiste ciekawe Wink. Na pewno owe rozmyślania to twoje dzieło? Lubię rzeczy podchodzące pod krytpologię/-grafię... gratuluję ; )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrjabba
Notoryczny miotacz postami



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Sieniawa

PostWysłany: Wto 11:42, 27 Cze 2006    Temat postu:

też lubię zagubionych , oglądałem wszystkie odcinki jedynki istreszczenie dwójki. A z tymi liczbami to naprawdę nieźle wymyśliłeś. Nudziło Ci się??Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michu
Stały bywalec



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Znienacka

PostWysłany: Wto 19:07, 27 Cze 2006    Temat postu:

No piszę że mi się nudziło...
A poza tym z kryptografią mam do czynienia na codzień (babcia matematyczka "sprezentowała" mi 5 książek o kryptologii, w tym 4 to 100-150 stron ciągów cyfr które trzeba rozwiązać Smile )


Rozwiążcie na przykład coś takiego:

1-1-2-3-5-8-13-21-_____

albo:

1-2-3-5-7-11-_____

Powodzenia Razz

PS: Rolnix, co znaczy "Imma Crazy Rasta"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ziemowid
Stały bywalec



Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7

PostWysłany: Wto 19:58, 27 Cze 2006    Temat postu:

Cytat:
PS: Rolnix, co znaczy "Imma Crazy Rasta"
Kod:


To chyba jakis slang :P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omen
Notoryczny miotacz postami



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 1151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Wto 21:31, 27 Cze 2006    Temat postu:

Co do Lost ... opowie mi kto 3 odcinek bo przegapilem Very Happy

I jaki zwiazek maja te liczby z tym serialem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elvan
Moderator



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 1960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 22:54, 27 Cze 2006    Temat postu:

@up
Czyzbys nie wiedział? Te liczby przesladuja Hurleya! I ma przez nie pecha. LOST to najlepszy serial jaki ogladalem. Ogladalem tez ok. 15 odcinkow drugiej serii ale mi kablowke odlaczyli (bo sie skapneli, ze mialem za darmo przez pol roku (a mialem miec przez miesiac Very Happy))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mortiis
Gość






PostWysłany: Wto 23:42, 27 Cze 2006    Temat postu:

a gdzie to leci i w jakich godzinach? Very Happy
Powrót do góry
mrjabba
Notoryczny miotacz postami



Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 1043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Sieniawa

PostWysłany: Śro 7:19, 28 Cze 2006    Temat postu:

Teraz na dwójce w wtorki chyba 2 odcinki o 20:00 i 21:00

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omen
Notoryczny miotacz postami



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 1151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Śro 8:50, 28 Cze 2006    Temat postu:

Hurley to ten najwiekszy? oO Widzialem, ale to chyba w innym filmie, ze wygral na te liczby lootka i przez to mial pecha, ale chyba nie laczy sie dwoch oddzielnych filmow? Hrm

Ale co bylo w tym 3 odcinku Very Happy Wiem, ze na koncu zabili tego gliniarza i pokazali kawalek historii zyciowej tej lujuwy. Opowiadac Smile



Edit
Juz mam ... Jak by ktos nie widzial 4 pierwszych odcinkow to streszczenie dla nich:

Streszczenie kolejnych odcinków:
Odc. 1 (03.11.2005)
Jack odzyskuje przytomność w lesie. Wszystko go boli. Wybiega na plażę i trafia w środek piekła. Wszędzie dookoła są szczątki rozbitego samolotu, krzyczący ludzie, ogień, dym, huk wirujących jeszcze silników, trupy. Ponieważ jest lekarzem pomaga kilku osobom: mężczyźnie z przygniecionymi nogami, uspokaja Claire, dziewczynę w zaawansowanej ciąży i robi sztuczne oddychanie Rose, starszej, czarnoskórej kobiecie. Potem odchodzi na bok z nićmi i prosi przypadkową dziewczynę Kate, aby zszyła mu ranę na plecach. Wszyscy mają nadzieję, że szybko zjawi się pomoc. Wygląda na to, że są na jakiejś wyspie, gdzieś na Pacyfiku. Pierwszą noc spędzają na plaży, przy szczątkach samolotu, paląc ogniska. Stan jednego mężczyzny jest bardzo ciężki. Ma wbity w pierś kawałek metalu i jest nieprzytomny. Przód samolotu odłamał się przed upadkiem samolotu i spadł gdzieś w dżungli. Jack uważa, że z niego można by wysłać sygnał dla ekipy ratunkowej. Kate widział dym w dolinie i ma zamiar odszukać kokpit razem z Jackiem. W środku nocy rozlega się w dżungli potworny ryk i słychać łamanie drzew. Jack wspomniana chwile tuż przed katastrofą. Wypił sporo alkoholu i chciał skorzystać z ubikacji, kiedy przebiegł koło niego Charlie, a za nim 3 osoby z załogi. Samolotem zaczęło trząść, więc usiał i zapiął pas. Zaczął rozmawiać, z Rose, której mąż był w toalecie. Samolot wpadł w turbulencje i zaczął spadać. Jack stracił przytomność. Następnego dnia Jack i Kate idą poszukać kokpitu by wysłać sygnał namiaru grupie ratunkowej. Charlie idzie z nimi. Okazuje się, że grał na basie w zespole Drive Shaft, a przyjaciółka Kate uwielbiała ten zespół. Po drodze łapie ich potworna ulewa. W tym samym czasie koło plaży coś znowu łamie drzewa w dżungli. Znajdują kokpit i wchodzą do środka. Jeden z pilotów odzyskuje przytomność. Dowiadują się od niego, że 5 godzin przed wypadkiem wysiadło radio w samolocie. Nikt nie mógł go namierzyć. Zawrócili by lądować, na Fidżi, a wtedy trafili na turbulencje. Zboczyli o 1000 mil z kursu, więc będą ich szukać w złym miejscu. Nadajnik nie działa, a Charlie gdzieś przepadł. Znajduje się w toalecie. Znowu słychać ten przerażający ryk i coś olbrzymiego chodzi wokół kokpitu. Usiłują coś zobaczyć przez zamglone deszczem szyby. Pilot wygląda przez wybite okno i nagle zostaje wyciągnięty na zewnątrz, a na szybie zostaje tylko krew. To coś uderza w kokpit, więc zabierają nadajnik i uciekają. Charlie zaplątuje się w gałęzie i upada. Jack wraca po niego. Przerażona Kate, która biegła jako pierwsza, stwierdza, że jest sama. Po chwili dołącza do niej Charlie, ale on nie wie gdzie jest Jack. Wracają, więc po Jacka. Znajdują wysoko na drzewie zmasakrowane zwłoki pilota i zdrowego Jacka.

Odc. 2 (03.11.2005)
Jack, Kate i Charlie wracają na plażę z nadajnikiem, który nie dał się uruchomić. Charlie przypomina sobie jak w samolocie poczuł głód narkotykowy, stewardesa zauważyła jego dziwne zachowanie. Charlie nie wytrzymał i zaczął szukać wolnej ubikacji. Stewardesa poszła za nim. Charlie znalazł ubikację, zażył narkotyki, a ponieważ obsługa pukała do drzwi, Charlie wrzucił, narkotyki do ubikacji, ale nie zdążył spuścić wody, bo nastąpiła katastrofa. Wszyscy sortowali ubrania z wyjątkiem Shannon, która się opalała i uważała, że marnują czas, bo już po nich lecą. Claire się martwiła, bo dziecko się nie ruszało. Michael szukał Walta, który poszedł do lasu i szukał Vincenta. Walt znalazł w lesie kajdanki. Michael zabrania mu wchodzić do lasu. Sawyer i Sayid biją się, bo Sawyer zarzucił Sayidowi, że to on rozbił samolot. I pewnie był skuty kajdankami, bo przez cały lot trzymał ręce pod kocem. Jack i Michael rozdzielają ich. Kate krzyczy by przestali, mówi, że mają niedziałający nadajnik, ale może ktoś się na tym zna. Sayid się zna, ale Sawyer zauważa, że jemu akurat można ufać. Sayid ocenia, że baterie są dobre, ale radio nie działa. To dwupasmowy nadajnik wojskowy. Sayid usiłuje naprawić nadajnik. Hurley przysiada się do niego i mówi mu, że jest w porządku i go lubi. Sayid był w jednostce łączności i walczyła w Zatoce, ale w Gwardii Republikańskiej Iraku. Sayid naprawia nadajnik, ale nie może złapać sygnału. Uważa, że jeśli wyjdą wyżej mogą złapać sygnał. Mogą też nadawać w ciemno, ale wtedy mogą na darmo zużyć baterie. Jack zajmuje się rannym z odłamkiem metalu w piersi. Zamierza wyjąć odłamek i jeśli znajdzie antybiotyki, a ranny nie wpadnie we wstrząs, jest szansa, że przeżyje. Jack nie chce by, Kate szła do dżungli, ale ona przypomina mu, że trzeba wezwać pomoc. Jack każe jej uciekać, jeśli usłyszy cokolwiek. Jin częstuje wszystkich owocami morza, które sam wyłowił, ale większość nie chce ich jeść. Walt przegląda komiks po hiszpańsku. Michael obiecuje, że kupi mu nowego psa jak wrócą do domu, ale Walta to złości. Charlie odchodzi na bok i zażywa narkotyki. Jack prosi Hurley'a by pomógł mu przeglądnąć bagaże, bo muszą znaleźć antybiotyki. Boone i Shannon kłócą się. On uważa, że ona jak zwykle do niczego się nie przydaje, a ona decyduje nagle, że idzie na wspinaczkę z Kate i Sayid'em. Idzie na złość Boone'owi, więc on też się przyłącza. Wyruszają z nimi także Charlie i Sawyer. Jack przeszukuje walizki w poszukiwaniu noża. Mówi Michael'owi, że widział psa Walta wczoraj w dżungli i pies wyglądał na zdrowego. Locke pokazuje Waltowi jak się gra w backgammon, najstarszą grę na świecie. Jin częstuje Claire owocami morza. Ona niechętnie bierze kawałek i nagle czuje, że dziecko się rusza. Bierze rękę i Jina i przykłada ją do swojego brzucha, mimo jego protestów. Jest bardzo szczęśliwa i czuje, że to będzie chłopiec. Wychodzą na otwartą przestrzeń i Sawyer chce by Sayid sprawdził nadajnik. Zaczynają się kłócić, bo Sayid uważa, że tu nie będzie zasięgu, bo ciągle zasłaniają ich góry. Nagle rozlega się potężny ryk i słychać trzask. Coś idzie w ich kierunku. Wszyscy rzucają się do ucieczki z wyjątkiem Saywera, który stoi bez ruchu. Wyciąga broń i zabija stwora. Okazuje się, że to był niedźwiedź, ale nie zwykły tylko polarny. Jack usypia rannego, ale na wszelki wypadek prosi Hurley'a by go przytrzymał gdyby się obudził. Hurley uprzedza, że nie znosi widoku krwi. Jack wyjmuje odłamek i prosi Hurley by podał mu paski, bo musi zatamować krwawienie. Hurley patrzy na krew i mdleje. Kate chce wiedzieć skąd Sawyer ma broń. On wyjaśnia, że znalazł przy ciałach, bo szeryfowie federalni mogą mieć broń na pokładzie samolotu. A jeden z nich leciał samolotem, bo odznakę też mu zabrał. Sayid uważa, że Sawyer wiedział, że na pokładzie jest szeryf, bo to on był więźniem. Znowu zaczynają się kłócić i w końcu Kate odbiera broń Sawyerowi, a Sayid mówi jej jak ją rozłożyć. Kate daje pustą broń Sawyerowi, a magazynek Sayidowi. Kate odchodzi na bok i przypomina sobie jak na pokładzie samolotu siedziała skuta kajdankami obok szeryfa, który jej dokuczał, że może jej uwierzą w jej historyjkę. Nagle samolotem zaczęło rzucać, metalowa walizka uderzyła szeryfa w głowę z dużą siłą. Stracił przytomność. Kate nie mogła dosięgnąć maski z tlenem. Wyjęła z kieszeni szeryfa klucz, otworzyła sobie kajdanki, założyła maskę z tlenem sobie i szeryfowi. Nagle samolot pękł tuż za nimi. Jack usiłuje zatamować krwawienie, kiedy szeryf się budzi, łapie go za koszulę i pyta gdzie ona jest. Wychodzą wyżej i Sayid włącza nadajnik. Jest jeden słupek sygnału, ale słychać tylko jakieś trzaski. Sayid uważa, że nie mogą nadawać, bo inna transmisja jest w toku. Sygnał jest bardzo silny, więc chyba pochodzi z tej wyspy. Sayid dostraja częstotliwość i słyszą głos kobiety, która mówi po francusku. Boone stwierdza, że Shannon zna francuski, bo rok spędziła w Paryżu. Ona twierdzi, że nie zna, ale reszta nalega by posłuchała wiadomości. Shannon stwierdza, że ta kobieta powtarza wiadomość. Męski głos odlicza jakieś cyfry. Sayid stwierdza, że Shannon ma rację. Ta wiadomość to jak pętla jak odliczanie. Męski głos odlicza ile razy już powtórzono wiadomość. Sayid stara się policzyć, od jakiego czasu jest nadawana ta wiadomość. Shannon tłumaczy, co mówi kobieta: „Proszę niech ktoś mi pomoże. Błagam zabierzcie mnie stąd. Jestem teraz sama na wyspie. Inni nie żyją. To ich zabiło”. Baterie padają. Sayid oblicza, że ta wiadomość SOS jest nadawana w kółko od 16 lat i 5 miesięcy. Wszyscy są tym wstrząśnięci.

Odc. 3 (10.11.2005)
Wszyscy przeglądają ocalałe bagaże. Ciężko ranny agent ostrzega Jacka, że ona jest niebezpieczna i nie można jej ufać. Jack nie rozumie, o kogo chodzi, ale w marynarce agenta znajduje list gończy, za Kate. Sayid decyduje, że powinni zatrzymać się na noc tu gdzie są, bo robi się ciemno. Rozmawiają o wiadomości, którą słyszeli i Sayid uważa, że nie powinni nikomu o tym mówić. Nie wiedzą dokładnie, co słyszeli i tylko wywołają panikę i odbiorą pozostałym nadzieję. Agent bardzo cierpi, bo ma zainfekowaną ranę. Jeśli antybiotyki nie pomogą, umrze. Hurley zauważa list gończy za Kate. W nocy Boone zabiera broń Sawyerowi, a magazynek Sayidowi. Chce stać na warcie, ale wszyscy decydują, że broń powinna wziąć Kate. Ona wspomina jak obudziła się na farmie rolnika w Australii. Mężczyzna zaproponował jej pracę i miejsce do spania. Wracają do obozu i Sayid ogłasza, że nie złapali żadnego sygnału, ani nie wysłali SOS. Uważa, że powinni zebrać wszystkie laptopy i komórki. One wzmocnią sygnał i będzie można spróbować jeszcze raz. Sayid uważa, że powinni się podzielić na trzy grupy: od wody i żywności, od elektroniki i mieszkania. Kate zabiera Jacka na bok i mówi mu o wiadomości, którą słyszeli. Jack nie przyznaje się, że zna jej sekret. By agent przeżył Jack potrzebuje silniejszych antybiotyków, więc idzie ich poszukać we wraku w bagażach nad siedzeniami. Sawyer także przeszukuje wrak, ale on szuka alkoholu i papierosów. Kate patrzy na agenta i przypomina sobie jak chciała odejść od farmera po 3 miesiącach pracy w środku nocy i bez pożegnania. Ale on ją przekonał by została do rana to odwiezie ją do pociągu. Agent odzyskuje świadomość i zaczyna dusić Kate. Nadchodzi Jack i go odciąga. Stan agenta jest bardzo zły. Umrze za 3, 4 dni i będzie cierpiał. Kate sugeruje, że Jack może skrócić jego cierpienia. On mówi, że widział list gończy i nie jest mordercą. Kate przypomina sobie jak farmer odwoził ją na pociąg i zaczęło jechać za nimi czarne auto. Farmer przyznał się jej, że wydał ją dla nagrody: 33 tysięcy dolarów. Michael uważa, że Walt nie powinien zadawać się z panem Locke. Obiecuje, że znajdzie Vincenta jak przestanie padać, więc kiedy przestaje, Michael musi iść do dżungli. Coś go goni, ucieka i wbiega wprost na myjącą się, półnagą Sun. Wszystkich przygnębiają krzyki umierającego agenta. Sayer uważa, że powinno się skrócić męki agenta i powinna to zrobić Kate skoro to ona ma broń. W przebłysku świadomości agent ostrzega Jacka by nie wierzył w nic, co mu powie Kate, ale nie chce powiedzieć, co ona zrobiła. Kate przypomina sobie jak by nie dać się aresztować, spowodowała wypadek. Ale agent i tak ją dopadł, bo wyciągała farmera z rozbitego samochodu. Agent chce porozmawiać z Kate. Ona potwierdza mu, że on umrze. On chce by skróciła jego cierpienie, ale ona nie potrafi go zabić. Robi to Sawyer, bo agent go o to prosił. Jack jest na niego wściekły. Ale okazuje się, że po postrzale agent nadal żyje, bo Sawyer nie trafił go w serce tylko w płuco. Teraz godzinami będzie się wykrwawiał. Jack wchodzi do namiotu, a po chwili krzyk agenta ustaje. Pan Locke robi gwizdek i przywołuje Vincenta. Wiąże go przy drzewie i mówi Michael'owi, że to on powinien przyprowadzić psa synowi. Kate chce powiedzieć Jackowi, co zrobiła, ale on stwierdza, że teraz to bez znaczenia, bo 3 dni temu wszyscy umarli i teraz mogą zacząć od nowa.

Odc. 4 (10.11.2005)
Pan Locke przypomina sobie jak ocknął się na piasku po katastrofie i poruszył palcem u nogi. W nocy Vincent strasznie szczeka i coś zaczyna hałasować we wraku. Jack, Sawyer, Kate i jeszcze kilka osób podchodzi by to sprawdzić. Nagle coś się rzuca w ich kierunku, oni się rozbiegają, a to coś ucieka do dżungli. Locke stwierdza, że to były dziki. Jack decyduje, że muszą spalić wrak razem z ciałami. Zbiorą jak najwięcej drewna i po zachodzie słońca spalą wrak. Sayid uważa, że jeśli ta wiadomość jest nadawana od 16 lat to na tej wyspie musi być duże źródło zasilania i teoretycznie mogą je znaleźć, jeśli w kilku miejscach rozmieści anteny swojej budowy. Hurley i Sawyer kłócą się o orzeszki, bo skończyło się jedzenie. Locke sugeruje, że mogą zapolować na dzika i pokazuje swoją walizkę pełną przeróżnych noży. Locke wspomina swoją nudną pracę w biurze i upierdliwego szefa, który był młodszy od niego. Jack nie może zrozumieć, czemu Kate ciągle chodzi do dżungli. Teraz na polowanie. Ona pokazuje mu antenę, Sayida. Michael, który też idzie na polowanie, prosi na migi Sun by zaopiekowała się Waltem. Locke, Kate i Michael idą na polowanie, a pozostali noszą drzewo i obkładają nim wrak. Claire uważa, że przed spaleniem powinni odprawić coś w rodzaju nabożeństwa, ale Jack nie ma zamiaru go poprowadzić, sugeruje by zrobiła to Claire. Shannon jak zwykle nic nie robi, a Boone dogryza jej, że umrze z głodu. Ona chwali się, że złowi sobie rybę i prosi Charliego by ją dla niej złapał. Rose siedzi na uboczu, nic nie je i do nikogo się nie odzywa. Jack idzie z nią porozmawiać. Rozumie, że Rose przeżywa śmierć męża, ale powinna choć się napić. Ponieważ Rose nadal nic nie mówi, Jack siedzi przy niej w milczeniu. W czasie polowania dzik atakuje Michael'a i rani go w nogę. Locke też upada i przypomina sobie jak szef wyśmiał jego plan na urlop: obóz przetrwania w Australii. Locke każe Kate zabrać Michael'a do obozu, a on idzie polować sam. Ponieważ Charlie też nie zna się na łapaniu ryb, angażuje do pomocy Hurley'a. Claire przegląda rzeczy i dokumenty by móc jak najwięcej powiedzieć o tych, co zginęli. Kate wspina się na drzewo by na nim przymocować antenę, kiedy w dżungli znowu słychać to coś. Ze strachu Kate upuszcza antenę. To coś wychodzi wprost na Locke'a, który nie ucieka tylko stoi i patrzy. Po pewnym czasie Rose zaczyna mówić o swoim mężu Bernardzie, któremu w samolocie puchły palce i dlatego ona ma jego obrączkę na łańcuszku. Rose jest przekonana, że mąż żyje i chce wziąć udział w nabożeństwie. Sayid jest zdenerwowany tym, że Kate rozbiła antenę, bo nie ma, czym jej naprawić i jeszcze musi kłamać na temat tego, co robi. Jack widzi mężczyznę z garniturze i biegnie za nim do dżungli, ale znajduje tylko Locke'a, który wraca z upolowanym dzikiem. O zmroku podpalają wrak, a Claire odczytuje nazwiska tych, którzy zginęli i o każdym stara się powiedzieć, choć kilka słów. Wszyscy są zgromadzeni wokół niej tylko Jack siedzi sam na uboczu. Locke przypomina sobie jak już w Australii biuro odmówiło zabrania go na wyprawę, bo był na wózku inwalidzkim i uważali, że nie da sobie rady. Od 4 lat jeździł na wózku, a po katastrofie zaczął chodzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michu
Stały bywalec



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Znienacka

PostWysłany: Pon 1:35, 03 Lip 2006    Temat postu:

A propo tych godzin to teraz lecą zagubieni na AXN o 20.05 w niedzielę, ale to już II seria więc na razie oglądajcie na jedynce we wtorki o 20 lub 21.

Aha, i czy nikt nie raczy się rozwiązać ciągów powyżej Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: z Domciu

PostWysłany: Śro 18:27, 05 Lip 2006    Temat postu:

Rozwiążcie na przykład coś takiego:

1-1-2-3-5-8-13-21-_____
rozwiazanie - 34 ?

a w tym drugim nie jestem pewna, ale czy moze 15 ? jak nie to napisz, chętnie pogłówkuje dalej Razz

a taka Ciekawostka o kryptologii:

Co ma wspólnego kryptologia z Kamasutrą?

Jeden z najstarszych opisów szyfrowania przez podstawianie znajduje się w dziele "Kamasutra", napisanym w IV wieku przez bramińskiego uczonego Vatsyayana, który korzystał z rękopisów pochodzących nawet z IV w p.n.e. "Kamasutra" zaleca kobietom poznanie 64 sztuk, takich jak gotowanie, ubieranie się, masaż i przygotowanie perfum. Na liście tej znajdują się również inne sztuki, takie jak wróżbiarstwo, gra w szachy, introligatorstwo i stolarka. Natomiast pozycja numer 45 to mlecchita-vikalpa, sztuka posługiwania się tajnym pismem, która ma pomóc kobietom w ukryciu swoich związków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michu
Stały bywalec



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Znienacka

PostWysłany: Wto 13:02, 11 Lip 2006    Temat postu:

Co do pierwszego - dobrze, 34.
Jest to tzw. cig Fibonacciego, i polega na tym, ze kazda liczba to suma dwoch poprzednich. Fibonacci jest tez zwiazany z liczba FI (1,618) zwana tez zlotym podzialem. Nie chce sie rozpisywac, w skrocie to "liczba ktora obral sobie Bog tworzac swiat". Zauwazcie, ze kazda kolejna liczba w ciagu podzielona przez poprzednia daje przyblizenie liczby FI (8/5=1.6 13/8=1.625 21/13=1.615384) Ygadnijcie, ile jest wysokosc twojego ciala przez wysokosc od palcow stop do pepka? FI. A ile wys. twarzy przez od brody do nosa? a grubosc kolejnych warstw muszli slimaka? A szerokosc dloni przez dlugosc kciuka? A dlugosc nogi przez od stopy do kolana? A... mialem sie nie rozpisywac Razz Fajne, nie? Wiecej o tym w Wikipedia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82ota_liczba)

Co do drugiego - nie, nie 15. Mysl dalej, moze o wlasciwosciach liczb?
Chyba podpowiedzialem za duzo....


PS: SRy za brak polskich znakow, ale pisze z chorwackiej kawiarenki internetowej a tu trudno o polskie znaki Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shikamaru
Nabijacz postów



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 6/7
Skąd: Z Czeczenii

PostWysłany: Śro 8:25, 19 Lip 2006    Temat postu:

właśnie chciałem się rozpisać o liczbie Fi, ale widze ze ty to zrobiłesMichał. Czytalo sie ksiązke Kod Da Vinci nie?Wink Był też kiedyś zajebisty film o liczbie Pi. film nosil tytul "Pi" mowiono tam wiecej niż ucza nas w szkole. arto znalesc o obejrzec.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rolnix
Notoryczny miotacz postami



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Zewsząd, Znienacka, Z komputra

PostWysłany: Śro 8:54, 19 Lip 2006    Temat postu:

Michu wie, że to ciąg Fibonacci'ego... a ja to wiem nie tylko z literatury Dana B. ;]

Szkoda, że Fi na wikipedii jest zerżnięte z jednej jego książki Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michu
Stały bywalec



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Znienacka

PostWysłany: Pią 17:39, 21 Lip 2006    Temat postu:

Tak, da vinci code też Razz. Niemniej jednak z początku czytałem w książce "Atlas matematyki" (Prószyński i S-ka, merlin.pl). To jednak Dan B. najfajniej opisał cuda tej liczby (najfajniejsze było ze słonecznikiem i ślimakiem).
PS: Czytaliście pozostałe książki Browna? (Anioły i demony, Cyfrowa twierdza, Zwodniczy punkt)?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shikamaru
Nabijacz postów



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 6/7
Skąd: Z Czeczenii

PostWysłany: Pią 18:45, 21 Lip 2006    Temat postu:

niestety nie czytalem ale teraz postanowilem ze pojde do ksiagarni i pozycze:) ale za to czytalem "Klub Dantego" to jest dopiero cos i dowiedzialem sie ze jest mucha mięsożerna(!!!)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rolnix
Notoryczny miotacz postami



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Zewsząd, Znienacka, Z komputra

PostWysłany: Pią 19:42, 21 Lip 2006    Temat postu:

Brownowska czwórca stoi obok mnie na szafce, cała przeczytana wzdłuż i wszerz Wink.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AtI
Łowca postów



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Śro 13:38, 26 Lip 2006    Temat postu:

Ja kocham matematykę i LOST. A tak apropo's to LOST2 bedzie od września leciał na dwujce??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shikamaru
Nabijacz postów



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 6/7
Skąd: Z Czeczenii

PostWysłany: Śro 16:09, 26 Lip 2006    Temat postu:

ej jak to będzie lost dwa?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AtI
Łowca postów



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Śro 20:50, 26 Lip 2006    Temat postu:

Tak już przed wkacjami był ale na AXN a ja tego programu nie mam:/ ale podobno ma być an dwujce od września xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melfus
Nowy



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Pią 20:36, 28 Lip 2006    Temat postu:

Też jestem wielkim fanem Lost'a na szczęście mam AXN, więc z oglądaniem nie było problemu

Dla tych którzy nie mieli/nie będą mieć szansy obejrzenia drugiej/trzeciej serii, polecam po prostu pościagać je z neta wraz z napisami. Daje głowę, że są, sam tak obejrzałem ostatnie dwa odcinki drugiej serii Lost'a z powodu wyjazdu na wakacje...

Co do liczb także uważam że nie są przypadkowe (zdziwiłbym sie gdyby było inaczej).

Btw. Z tego co zauważyłem pare osób spotkało się już z tymi liczbami chociażby Locke w odcinku w którym zabiera pieniądze z pewnej skrytki w banku ( nie będe opowiadał calego odcinka obejrzyjcie go sobie, ale zapewniam was że była taka sytuacja) Numerem owej skrzynki była liczba 2342. Po rozdzieleniu ich otrzymujemy dwie ze słynnych liczb. Przypadek? Bardzo możliwe... Głupia teoria? Też jest to możliwe...

PS. Michu coś cie dawno nie widziałem na ots'ie czyżbyś skończył już gre? ;/

PS 2.LoL? Nie mów że byłeś w Chorwacji?!Też tam byłem i akurat w tym czasie co ty... możę mi jeszcze powiesz że na Istrii albo jeszcze lepiej w Puli? Razz przypadek?

Pzdr
Melfus Brir


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AtI
Łowca postów



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Nie 7:43, 30 Lip 2006    Temat postu:

Do tej zagadki
1-2-3-5-7-11-_____
Mój wynik 19

PS. Wszyściutkie 4 tomy D. Browna przeczytane. Podobno Brown konczy pracę nad nową książką xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
deathmind
Nowy



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Nie 12:24, 30 Lip 2006    Temat postu:

1-2-3-5-7-11-_____
Dana liczba to 13 chodzi tu o liczby, które nie są podzielne przez dzielniki inne prócz samych siebie i cyfrę 1.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AtI
Łowca postów



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Nie 15:20, 30 Lip 2006    Temat postu:

No żeczywiście, masz rację ale wg mojego sposobu też wyszło tylko 19 xD pozniej go zamieszczę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AtI
Łowca postów



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Nie 12:34, 06 Sie 2006    Temat postu:

OK. Apropo kryptografi. Wymyśliłme własny ciąg. Oto on
1-2-3-5-7-10-13______


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rolnix
Notoryczny miotacz postami



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 1045
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Zewsząd, Znienacka, Z komputra

PostWysłany: Nie 13:02, 06 Sie 2006    Temat postu:

1-2-3-5-7-10-13-18-25-35? Dobrze kombinuję? I nie pisz double postów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AtI
Łowca postów



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Wto 12:32, 08 Sie 2006    Temat postu:

Nie Rolnix, to nie to. Sry za podwójnego posta xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michu
Stały bywalec



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Znienacka

PostWysłany: Czw 11:10, 10 Sie 2006    Temat postu:

To będzie tak: 1-2-3-5-7-10-13-17-21-26-31-37-43 itp... PROSTE!


A teraz spróbuj to: 1-2-4-9-23-(?)-186-.......


Powodzenia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AtI
Łowca postów



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Sob 13:58, 12 Sie 2006    Temat postu:

Ten (?) to jedna liczba??

Edit:
Nie było mnie przez 4dni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne forum www.armia.toproste.pl Strona Główna -> RL życie Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin