Śmieszne wierszyki o Kubusiu Puchatku

LoRd BeRsErKer

dobra to ja na poczatek do dam:

Prosiak, Kubuś - dwa pijaki
Wpadli raz na pomysł taki:
Na*ebiemy się jak bela,
Będzie ubaw jak cholera.

Pomysł był to zaku**isty.
Poszli kupić wódy czystej.
Wódka droga, choć niezdrowa,
Trzeba kasę skombinować.

Poszli w bramę - prawda szczera
i czekają na frajera.
Ale w lesie cisza głucha
i cholerna zapiździucha.
Nagle Krzysio się pojawił
Prosiak w mordę go zaprawił
Kubuś z buta zapie*dolił.
Prosiak podszedł - i ogolił.

Krwią ma u*ebane ręce
Ale kasy jest już więcej
Za *ebane złote cztery
Będzie chlania od cholery.

Jest tu w lesie stumilowym
Taki sklep monopolowy
Gdzie jest wóda za 2 zety.
Sklep daleko jest niestety...

Maja jednak łeb chopaki
Wpadli wiec na pomysł taki
Aby szybko, jednym susem
Przebyć trasę autobusem.

Jada sobie komfortowo
Myśląc, że jest młodzieżowo.
Nagle wpadka - nie do wiary!
W autobusie są kanary!

Wiedz, że nasi przyjaciele,
To nie lapsy są, nie cwele,
Nawet kanar - choć ch*j duży,
nie zakłóci im podróży.

W mordę mu chlopaki dali,
Z laczka w oko do*ebali,
Zakończywszy w brzuch fajfusa
Wyskoczyli z ikarusa.

Wnet dotarli do sklepiku.
Wtem miś mówi: "muszę siku".
Odlał się nie patrząc gdzie,
Nagle słyszy - ktoś się drze.

"Te, Puchatku! Po*ebusie!
Co szczasz na mnie, ty fajfusie!
Przyjaciela nie poznajesz?
Na kolegę mocz oddajesz?"

Był to osioł Kłapouchy
Co to mimo zapiżdziuchy
Leczył kaca po libacji
I się ćwiczył w masturbacji.

""Kłapou chu, madafaku!
Co tu robisz, ty *ebaku?"
"Właśnie ciągłem se ogóra,
Gdy poczułem - ktoś mi siura!"

Poszli do sklepiku gazem,
7 złotych mieli razem.
Wiec kupili dwie wódeczki,
I dwie wiśni buteleczki.

Obalili je szybciutko,
Poradzili se też z wódka.
Trunki szybka dają w glowę
I koncepty idą nowe:

Kubuś śpiewa jak w operze,
Prosiak beknał sobie szczerze,
Zaś Kłapouch - świntuch wielki,
Już przeleciał 2 wróbelki.

Na dupczenie się zebrało,
A ze panien w lesie mało
Trzeba było pieprzyć ptaki,
Psy, wiewiórki i ślimaki.

Właśnie kiedy przyszła pora
Jechać wspólnie wraz gąsiora
Posłyszeli wtem trzy słowa:
"Co jest, ku*wa?" - rzekł Pan Sowa.

Gdy spojrzeli się do góry
Zobaczyli dziób ponury.
To Pan Sowa z kolesiami
Tak zwanymi "dresiarzami".

Trzeba wiedzieć, że Pan Sowa
To osoba jest nerwowa.
Gdy się wkurwi, daje słowo
- Wtedy całkiem jest chu*owo.

Kubuś dostał pika z główki,
Wziął tez w brzuszek z bejsbolówki,
Gdy już leżał, goście w paskach
Kopli jeszcze z adidaska.

Sie wku*wili przyjaciele.
Prosiak krzyknął: "O wy cwele!"
Nagle poczuł ból pośladka
I podzielił los Puchatka.

Rzekł Kłapouch, kumpel trzeci:
"Mnie tak łatwo nie weźmiecie!"
Wyjął nóż z d... Prosiaka
I ugodził Sowę w... ptaka!

Co się dzieje! Krew sie leje!
Osioł się jak po*eb śmieje,
Sowa zdycha krwawiąc z kroku,
A koledzy śpią na boku.

"Na nich ku*wa!" Sowa kwika
"Trzeba pomścić mego thingya!
Za me męki, za me bóle,
Niechaj zgina głupie chu*e!"

Dresy Sowy to twardziele
I choć głupi są jak ciele,
To gdy trzeba komuś w*ebać,
Oni wjebią komu trzeba.

To zbyt wiele dla osiołka.
"Znajdżcie se innego ciołka"
- wrzasnął tak do obu cweli,
Zwiał, i tyle go widzieli.

Dresy Sowy - to prostaki.
Sie musieli wyżyć na kimś
A najbliżej był ich szef,
No to bęc! szefowi w łeb.

Trzeba kończyć nasze story,
Kto nie zasnął do tej pory
Chyba jest z po*ebów rasy,
Albo zażył jakieś kwasy.

Taki morał naszej bajki:
Nie pij wódy, nie rusz fajki,
Nie wal konia, nie pal skrętów,
Nie podrabiaj dokumentów...

Tak się kończy nasza bajka.
Myster Sowa stracił jajka,
Reszta, po porannym piwie,
żyła długo i szczęśliwie. Very Happy

Hanball Rzeszów

Fajne te wierszyki wypasione niektóre Smile

Thoorm

EXTRA mi sie podobalo;D

Pavan

2x UP.

NoOb plX? Nie komentujcie tylko wklejajcie--.--

@Topic. Te wierszyki nie są śmieszne tylko obrażające Kubusia Puchatka
Tygłysek rox Cool

Here:

Tęskni Krzysio za Puchatkiem,
Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu,
Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną
Używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie,
Aż się echo wkoło niesie.
Miś Puchatek Kłapoucha
Dzielnie z tylca w dupę rucha.
Tygrys chociaż straszny leń,
Sowę rżnie przez cały dzień.
Kangurzyca wraz z Prosiaczkiem
Za niewielkim malin krzaczkiem
Przycupnęli sobie chyłkiem:
Ona się wypieła tyłkiem.
Prosiaczek, zwyczajem świni,
Ryjkiem starą dupę ślini.
Zaś Królik jest w siódmym niebie -
Krewnych i znajomych jebie.
Często też się wymieniają,
W nowych pozach się ruchają:
Miś Puchatek na stojaczka
Małego pieprzy prosiaczka.
Tygrys do spółki z Królikiem
Kangurzycę jebią "bykiem",
Sowa przemądzała taka,
Kłapoucha dziobie w ptaka.
A maleństwo wystraszone
Biega, skacze jak szalone,
Gdyż pierdolić się nie umie
I nic z tego nie rozumie.
Krzyś, czekając na Kubusia,
W majtki w końcu się zesiusiał,
A nie mogąc się doczekać,
Chuja sobie zaczął trzepać.
Tak namiętnie walił pytę,
Straszny chałas robiąc przytem,
Że go matka usłyszała -
Przyszła... i mu dupę sprała.

************************************************************

loleman

Te wierszyki mają conajmniej 5 lat albo i dużo, dużo, dużo więcej...........

Looknijcie tu [link widoczny dla zalogowanych]

Maltazar

wyjebi*** ten filmik ^^

xxdiabloxx

te wierszykie som pardzo fajne prosze o dorzo wiencej

Darth Mallack

@maltazar
stare jak swiat ale i tak dobre Very Happy

@xxxdiabloxxx
sorry ale musze to zrobic
wierszykie=hmm czyzbys byl rosjainem?
som=nie moj drogi pisze sie są Smile

dorzo=normalnie jak w rytuale-hmm chyba dużo
wiencej=miales na mysli wiencka??-więcej

DiTi

chcecie wiencej? wpiszcie w google.pl - kubuś puchatek+wierszyki i bedziecie mieli tego od zawalenia jest tego pelno uwiezcie ;]

Dawid

Super...!! Bardzo mnie sie to podoba trzymać tak dalej Wink

...

Aynahanir

Każdy, kto Puchatka zna, w mordę zaraz komuś da
Mały Miś naparza z kałacha dziś
Puchatek na medal, Puchatek wspaniały, nikt nie dosięgnie mu nawet do pa.ły
Chodźcie dzieci do Puchatka, to dopiero będzie jatka
Wódki i miodu dajcie, Puchatka nie wkurzajcie
Kudłatek czy Colargol, przynieś Puchatkowi jadło
Chcesz mieć jaja jak Puchatek, wlej pół litra dziś do gatek

podoba się?
[link widoczny dla zalogowanych]
Razz

Yest Lypa

Szedl kubus przez las i w gówno wlazl ...
Fajne te wierszyki dawajcie more ..
A tak wogole oglada ktos jeszcze kubusia Puchatka?xD

Dawid

Prosiaczku, Prosiaczku! - woła Kubuś Puchatek - Krzyś dał nam dziesięć baryłek miodu do podziału. To na każdego będzie po osiem.
- Ależ Puchatku - mówi Prosiaczek - dziesięć baryłek na dwóch, to będzie po pięć, nie po osiem
- Ja tam nie wiem, ja swoje zjadłem! Very Happy

Razorek

hahah zajebiste z kąd to masz ??? bo sie uśmiałem ze huj

^^PepsI^^

Bueheaheh sie prawie zsikalem ze smiechu hahaha wyj....ny wierszyk dajesz wiecej takich

Lotos Master of Unduriel

haah fajne daje 10/10

Pomocy; nie wiem jak można zwiekszyc avatar bo mi wyskakuje ze wiekszy od 0 a mniejszy od 100

Pomocy :p

Pawcio the Rook

Kubuś stary,Prosiak młody
Raz tam nawet wpadł do wody
Stary,młody,młody,stary
Takie z nich są dwie fujary

Bobo Beast

O lol... Kubuś Puchartek wymiata, ten pierwszy wierszyk mnie rozwalił i powalił Smile

Pawcio the Rook

Raz Kubusiek sobie żył sobie żył sobie żył lecz prosiaczek go raz nakrył na waleniu konia.Więc zawołał Kłapouchego słonia tego grubego.Raz go osy w obronie kubusia napadły no i słonia uszy zbladły.Każdy słonik raz do roku ma K9
w swoim kroku.Rozpierdala głupie osy jak spleśniałe kabanosy.

Jeet

[link widoczny dla zalogowanych] <--------- Macie tam masę opowiadań o Kubusiu Puchatku Smile

Złodziej tematów

Z neta czy sam je wymyśliłeś? jak sam to masz głowe xD

a jak z neta to i tak są fajne Very Happy

-Filipek-

@up
powinienes dostac bana za odświeżanie starych tematów