Uzbrojone Damy część II - ostateczny pojedynek .

ocyp

Po powrocie z niebiańskich Niebios i dostaniu 2 szansy od razu zabrałem się do trenowania.W dzień czy noc w deszcz lub słońce trenowałem. Myślałem sobie trening czyni mistrza i to Ja będę tym mistrzem!Po intensywnym treningu osiągnełęm pożądane skile dobrałem ekwipunek i poszedłem na wielką bitwę był ze mną kumpel który zgodził się ze mną być na śmierć i życie .Wybijałem z wielką złością wszystkie potwory które naszły mi pod broń.W końcu dotarliśmy na miejsce ,przyszykowałem butelki z krwią z resztą tak samo jak mój kolega.Wtedy Bóg odezwał się z Niebios zsyłając mi club ringa ( Razz

) który dodał mi trochę umiejętności , widzieliśmy w oddali kilka wielkich umięśnionych Wojowniczek które zaczęły w nas rzucać wielkimi ostrymi jak brzytwa nożami , ale zasłanialiśmy się ancient shieldami. Po chwili nieuwagi Wojowniczek ruszyliśmy na ostateczny pojedynek , a Bóg przyglądał nam się z góry i kibicował ( ;P ). Wielkimi broniami jakie posiadaliśmy rozwalaliśmy z wielką wściekłością zbroje Wojowniczek które z bólu nie mogły odpierać ataków.Krew ich lała się litrami tryskając na ziemię,ściany,drzewa.Jęczały z bólu a Ja i Kolega krzyczelismy z radością ZWYCIĘSTWO!.Rozpierała mnie energia i czułem że to mój dzień , Bóg powiedział dobra robota i zniknął , a My szliśmy w stronę skrzynek gdzie mieściły się nagrody złowrogie Wojowniczki.Po otrzymaniu płytowej zbroji i nogawic byłem jeszcze bardziej odporny na ataki potworów które uciekały na mój widok ( ;P ). Zemsta się udała a Ja zaczołem się co wieczór modlić do Pana Który istaniał tylko trzeba było w niego wierzyć.......
Oto koniec zemsty
Pozdro Very Happy

Horba

świetne pierwsza i druga część daje 11/10 Twisted Evil

ocyp

CZekam jeszcze tylko żeby więcej osób oceniło 2 część ;P

Razorek

Masz talent daje 10/10 czyli 100% a może i 101 Very Happy

podobało mi się...

Rembikk

No całkiem świetnie ci to wyszło 10/10 <lol>

Ziner

Nie no wielkie gratki dla ciebie daje 10/10

Darkrider

"...Był ze mną kumpel który zgodził się ze mną być na śmierć i życie..."

Powtórzenie. Samo podskakuje mi do oczu.

"...Wybijałem z wielką złością wszystkie potwory które naszły mi pod broń..."
OMFG! Jaka konstrukcja."...Z wielką złością zabijałem wszystkie potwory, które nawineły mi się pod miecz...?
Jak już.

"...Krew ich lała się..."
...Yess... "...Ich krew lała się..."

"...gdzie mieściły się nagrody złowrogie Wojowniczki..."

?!

OD kija określeń z tibi. Jak już zaczynasz normalnie pisać, to pisz. A nie "...Bóg zesłał mi club ringa..." Przykład.
Błędy ort. Ale to przecież norma.

Czemu tylko ja nie komentuję tak krótko? Albo inaczej. Ludzie wysilcie się a nie "supel ci wyrzło grajtz 10/10".

Moja ocena? 4/10

ocyp

oi widze że mamy tutaj bardzo dużego krytyka ale spoko rozumiem twoją pracę ;P

The best

Emburlem0 · Wysłany: Sob 8:17, 17 Mar 2007 Temat postu:

Want to see girls pissing? Only new videos!
[link widoczny dla zalogowanych]

Eklerq · Wysłany: Sob 8:34, 17 Mar 2007 Temat postu:

10/10
Twoje opowiadnia są extra Wink

Oby tak dalej Wink