Forum Oficjalne forum www.armia.toproste.pl Strona Główna
Opowiadanie z tibii.org.pl pt. "Bronilem Tibii krzeslem

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne forum www.armia.toproste.pl Strona Główna -> RL życie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szalony Lizios 2
Stały bywalec



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Wilczyn

PostWysłany: Sob 19:34, 10 Mar 2007    Temat postu: Opowiadanie z tibii.org.pl pt. "Bronilem Tibii krzeslem

Niewiem czy taki temat juz byl. Jeżeli byl to prosze o warna.

Więc znalazłem to opowiadanie na tibii.org.pl.

Postanowilem dać to na forum bo to opowiadanie ukazuje co Tibia
robi z czlowiekiem...

Cytat:
Dzień był jak każdy inny. Rano kupiłem bułki, zjadłem śniadanie, wyszedłem z psem. Potem pograłem trochę w GTA 2, lubię stare gry. Około 11 kumpel zadzwonił, że wyjeżdża i czy mogę się zaopiekować jego charem. Powiedziałem, że nie ma problemu, poprosił, żebym dobił lvl, jakieś 10%. Odpowiedziałem, że spox, podał mi passy, życzyłem mu udanego wyjazdu, po czym się rozłączyłem. O 12 mama wchodzi do pokoju:

-Znowu grasz w tą głupią Tibię?! Posprzątałbyś lepiej pokój, Maciek z rodzicami przyjeżdża dziś na obiad, prawdopodobnie u nas zanocują.

Ta, Maciek, mój o rok młodszy kuzyn, lekki przygłup, ogólnie-noob. Jego najwyższym osiągnięciem był 16 lvl... Zacząłem sprzątać. Zajęło mi to 2 godziny, jednak efekt znakomity, znalazłem ze 3 ściągi z zeszłego roku i kilka płytek z grami.


Po kilku minutach nicnierobienia uznałem, ze wbiję na chara kumpla, zobaczę co i jak. Wpisuję passy, wybieram chara. Postać stała w depo. 54 MS nic ciekawego, widać, drogi świat, c-set, BoH, crus, c-shield, różdżka, trochę runek. Wyłączyłem Tibię.

Po chwili zadzwonił domofon. "Cześć Marek, tu ciocia wpuść nas OK?" Nacisnąłem przycisk, usłyszałem szczęk klamki, weszli do środka. Mama się spytała:

-Kto to? Pewnie Justyna i Michał z Maćkiem?
-Ta, oni, co dziś na obiad?
-A, zobaczysz...

Do mieszkania wszedł Maciek z rodzicami. Przywitaliśmy się i zasiedliśmy do stołu. Podczas jedzenia zupy pomidorowej w myślach układałem plan, gdzie expić. Uznałem, że pójdę na Ank, na Dragi. Po chwili usłyszałem głos Maćka:

-Ej, Marek, co Ty taki milczący dzisiaj? Nie cieszysz się, że przyjechaliśmy?
-A, eeee... Nie wyspałem się.

Oczywiste kłamstwo, ale wydaje mi się, że uwierzył. Po deserze mama odesłała nas do mojego pokoju, gdzie włączyłem telewizor i kompa.

-Co będziemy robić?
-Grać w Tibię, a co...
-O Boże, w TO chcesz grać?
-No raczej tak, a co? Mam fajnego chara od kumpla, 54 "em es".
-Eeee... 54 Mega Sorc? To chyba niski lvl...?
-No, w porównaniu do Twojego "high" 16 lvl'a to raczej wysoki.

Po tym się już na szczęście zamknął. Oddałem się expieniu, jednak nie na długo, bo usłyszałem głos Macka (nuuudzi mi sięęęę....)

-To pooglądaj telewizję...
-Nie, bo same filmy lecą, nie masz tu nawet National Geographic...
-To siedź przynajmniej cicho!

Po chwili do pokoju weszła mama:

-Idziemy z rodzicami Maćka na miasto, idziecie z nami?
-Nieeeee....
-No to bawcie się grzecznie....

Nic nie zapowiadało tego, co wkrótce miało się wydarzyć...

-Nie masz jakichś książek naukowych chociaż?
-Nie, nie mam! Zamknij się wreszcie!

Podobne sytuacje zdarzały się co parę minut, jednak miałem głęboko to, że on się nudzi. Właściwie, głęboko miałem tą ich całą wizytę. W końcu Maciek uznał, że zrobi stanowczy krok.

-Marek, jeśli nie dasz mi czegoś do zabawy, zresetuję Ci kompa!
-Tylko spróbujesz....
-Owszem.

Po czym ekran zrobił się czarny... Nie mogłem uwierzyć! Ten kretyn rzeczywiście zresetował kompa i to wtedy, kiedy expiłem na Dragach! KUUURWAAAAAA!!!

Bez namysłu rzuciłem się na niego. Przewróciłem go na ziemię, po czym wziąłem plastikowe składane krzesło i zacząłem go nim okładać.

-Marek! Co Ty robisz! Opamiętaj się! Pomocy!!! AAAAA!!!

Odrzuciłem krzesło. Przywaliłem mu z pięści w twarz i brzuch. Następnie wziąłem nieopodal leżący hantel i uderzyłem go z całej siły w głowę.

Maciek już się nie wyrywał. Dopiero po chwili zdałem sobie sprawę z tego, co zrobiłem. Zabiłem. Zabiłem swojego kuzyna! Wszystko, przez głupią grę. Byłem w szoku. Spojrzałem na jego jeszcze ciepłe ciało. Nie mogłem w to uwierzyć. Spojrzałem na jego oczy, a właściwie miejsca, w których powinne być, ponieważ cała twarz i część podłogi była zalana krwią Maćka.

Usłyszałem szczęk zamka. O k***a, to matka z Justyną i Michałem! Mam przejebane! Wyszedłem na przedpokój:

-Marek! Co się stało! Jesteś cały we krwi!

Dopiero teraz spojrzałem na swoją koszulkę. Rzeczywiście. Była cała pokryta krwią.

-Gdzie jest Maciek?!
-Ja, ja... Ja... Ja go... Zabiłem....
-Co?! Nie żartuj! Powiedz, gdzie on jest?!

Matka oczywiście skierowała swe kroki do mojego pokoju. Usłyszałem krzyk.

-BOżE śWIęTY! CO TO JEST!

I kolejny krzyk.

-Zadzwońcie po policję i karetkę, SZYBKO!

Poczułem silny chwyt na rękach i po chwili leżałem obezwładniony na ziemi.

-Gnojku! -wyszeptał mi do ucha Michał -Zabiłeś mi SYNA!

Usłyszałem dźwięki syreny. To policja. Mam przejebane!


***


Cała tragedia nie znalazła swojego końca. Po pogrzebie zaczął się proces, który przebiegł wyjątkowo szybko. Sąd orzekł, że jako osoba świadoma swego czynu oraz za popełnienie morderstwa z wyjątkową brutalnością zostaję skazany na 2 lata poprawczaka, a następnie 8 lat kary w więzieniu z możliwością wyjścia po 6 latach za dobre sprawowanie.

Władze wyciągnęły z tego wniosek. Po siedmiodniowej żałobie narodowej ustalono uchwałę, na mocy której
Cytuj:
gra komputerowa "Tibia" ma zostać usunięta z komputerów wszystkich użytkowników w ciągu 12 miesięcy, ponieważ powoduje uzależnienie oraz nienaturalne reakcje u młodych ludzi. Kto zostanie przyłapany na jakiejkolwiek formie używania gry "Tibia" może zapłacić grzywnę, lub zostać pozbawionym wolności do lat 3

Pisząc to, siedzę w pojedynczej celi więziennej, cały czas myśląc o tym, co się dzieje na zewnątrz. Wierzę, że pewnego dnia rodzice Maćka mi wybaczą. Wierzę.
KONIEC. Oczywiście historia nie jest prawdziwa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taranis
Pogromca stworów



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/7
Skąd: Neverland. Gdzieś, gdzie jest mi najlepiej. Z nią ;*

PostWysłany: Sob 20:20, 10 Mar 2007    Temat postu:

Gram. Na Ots.Waw. Ale nie tak jak ten koleś. To przesada. Ale robi wrażenie. To jest prawda.... Tak, prawda....

Ide oglądać TV. A potem spać. A jak jutro wstanę, to pójdę z psem. Tak... A potem pójdę expić na dragi.... Ma do mnie wpaść kuzyn z rodzicami... Chyba przenocują.... Straszny z niego idiota...

Narazie, kumpel zostawił mi postać, a ja piszę tego posta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
loleman
Stały bywalec



Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: jeden warn??

PostWysłany: Nie 9:36, 11 Mar 2007    Temat postu:

Kto to opowiadanie napisał?

Wydaje mi się że jakaś mądra pani psycholog od giertycha Mad

Nie dajmy się zniechęcić Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalony Lizios 2
Stały bywalec



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Wilczyn

PostWysłany: Nie 10:27, 11 Mar 2007    Temat postu:

/\ : "Nie dajmy się zniechęcić Exclamation " <-- Z tej wypowiedzi moim zdaniem wynika jakim jestes maniakiem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elvan
Moderator



Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 1960
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 10:54, 11 Mar 2007    Temat postu:

Było ... Ale historia rzeczywiście świetna ... Co nie zmienia faktu, że było już ... Nawet koleś mówił, że sam to napisał, ale to był noob nad noob'ami ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aqua RooK
Łowca postów



Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: z RooKa i z Maina

PostWysłany: Nie 13:58, 11 Mar 2007    Temat postu:

spoko aż mi ciarki przeszły Very Happy
Hmm... jutro przyjeżdza do mnie kuzyn Smile
Moze pogramy w tibie Very Happy A jak bedzie chciał mi
przeszkadzac to przeczytam mu tą historyjke Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elder Scroller
Stały bywalec



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Ja Jestem?

PostWysłany: Nie 15:45, 11 Mar 2007    Temat postu:

Ciekawe dlaczego nie krzyczał :''No kill plax''
Razz
Historia ma świetny klimat...
Ale jakby mi kazali skasować tibie...
To nie wiem Very HappyVery Happy

@down
TIBIA, to TIBIA...
Nie ma znaczenia, czy glob, czy OTS...
Zresztą, kto by mnie sprawdził?
Policja? ;D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elder Scroller dnia Nie 17:39, 11 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Taranis
Pogromca stworów



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/7
Skąd: Neverland. Gdzieś, gdzie jest mi najlepiej. Z nią ;*

PostWysłany: Nie 15:56, 11 Mar 2007    Temat postu:

Myślisz że jakby kazali skasować Tibię, to nie było by OTS'ów? Pewnie że by były... Armia nie jest Globalem. To tlyko OTS. A Globala? Cipy by musiały graczom wypłacić kasę za kupione Pacce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Oficjalne forum www.armia.toproste.pl Strona Główna -> RL życie Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002 Christina Richards, phpBB 2 Version by phpBB2.de
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
 
Regulamin